Stało się. Popularna obrazkowa społecznościówka ogłosiła, że od teraz reklamy mogą wykupywać przedsiębiorstwa każdej wielkości niezależnie od tego, gdzie prowadzą swoją działalność.
Kilka dni temu na swoim biznesowym blogu Instagram przedstawił kilka szczegółów dotyczących możliwości reklamowania się w tej społecznościówce. O niektórych z nich pisałem już wcześniej tutaj. Pierwsze reklamy pojawiły się na Instagramie już półtora roku temu, ale do tej pory możliwość prowadzenia takich działań była ograniczona. Teraz po miesiącach testów Instagram otwiera szerzej swój kramik i udostępnia między innymi narzędzie do samodzielnego komponowania i publikowania treści reklamowych. Reklamy są już dostępne dla firm każdej wielkości w ponad trzydziestu krajach. Na całym świecie ta możliwość pojawi się już 30 września.
Jak zapewnia Instagram mechanizm reklamowy czerpie z najlepszych rozwiązań marketingowych zastosowanych wcześniej na platformie reklamowej Facebooka. Dzięki temu reklamodawcy w obrazkowej społecznościówce mogą jeszcze lepiej dobierać krąg odbiorców swoich treści i docierać do ludzi, którzy naprawdę będą nimi zainteresowani. Bez względu na to, czy chodzi o modę, motoryzację, sport czy żywność. Co więcej, Instagram oddaje do dyspozycji marketingowców nowe formaty reklamowe, które pozwolą na stworzenie kreacji umożliwiających zdobycie większej ilości informacji o ich produktach a nawet ich zakup bezpośrednio z poziomu Instagramu.
We wpisie na biznesowym blogu należącego do Facebooka Instagrmu czytamy, że użytkownicy szukają w serwisie inspiracji wizualnych, a reklamy w aplikacji mają siłę aby dotknąć, zainspirować i poruszyć odbiorców. Jak zapewnia społecznościówka 97 procent testowanych komunikatów reklamowych przyniosło pozytywne rezultaty. Z kolei dzięki nowym formatom komunikatów reklamowych firmy osiągają różne efekty od przejść na stronę produktową do instalacji oferowanych przez nie aplikacji mobilnych.
Instagram powołuje się na kilka przykładów. Gilt Groupe odnotowała wzrost liczby instalacji aplikacji mobilnej na poziomie 85 procent. Sprzedający designerskie meble serwis Made.com odnotował dziesięcioprocentowy wzrost wartości zamówień. Produkująca odzież sportową firma The North Face dzięki przepięknym fotografiom wzbudziła duże zainteresowanie swoją aktywnością i pobudzała użytkowników do zdobywania większej ilości informacji na swój temat.
Wprowadzono także nowe możliwości reklamowe:
- Szerokoekranowe, poziome zdjęcia i materiały wideo, aby stworzyć nowe możliwości kreacji i zwiększyć poczicie oglądania filmu kinowego na ekranie urządzenia mobilnego
- 30-sekundowe reklamy wideo, dzięki którym reklamodawcy mogą prezentować bogatsze historie i rozwijać storytelling w odniesieniu do swojej marki
- Marquee – format reklamowy premium, , który umożliwia przyciągnięcie uwagi dużej liczby użytkowników, generujący duży zasięg komunikatu reklamowego w krótkim okresie czasu, idealny dla wydarzeń takich jak premiery kinowe i wprowadzanie nowego produktu na rynek
- Narzędzia dostarczania i optymalizowania reklam pozwalające osiągnąć najlepsze efekty kampanii reklamowych na Facebooku i Instagramie
Jako pierwsza z nowego formatu wideo reklamowego premium Marquee skorzystała amerykańska telewizja FOX. Kampanie wdrożone na Instagramie będą promować nowe pozycje programowe stacji takie jak Scream Queens, Grandfathered, Grinder oraz Minority Report. Poniżej możecie obejrzeć przykładowe kreacje.
Ten format reklamowy jest dostępny tylko poprzez partnerów marketingowych Instagramu. Serwis Digiday opublikował przykładowe ceny reklam Marquee, do których udało mu się dotrzeć. Jak wynika z tych informacji cena pojedynczego wyświetlenia reklamy skierowanej do bardzo szczegółowo sformatowanej grupy docelowej waha się od 2 do 9 centów. Daje do rząd kosztów wysokości od 20 do 90 dolarów za tysiąc odbiorców. Jak informuje Digiday cena zależy nie tylko od liczby parametrów określających grupę docelową ale także od jakości reklamy i tego w jaki sposób reagują na nią użytkownicy.
Otwarcie możliwości reklamowania się na Instagramie dla wszystkich chętnych było tylko kwestią czasu i wiedzieliśmy o tym od dawna. Każde medium, a jest nim przecież także sieć społecznościowa, musi na siebie zarabiać. Serwery, łącza internetowe, a przede wszystkim ludzie, którzy sprawiają, że wszystko działa właściwie nie mogą pracować za darmo. Śmieszą mnie więc histeryczne reakcje niektórych użytkowników zapowiadających masowy exodus z Instagramu. Bardzo często ci sami ludzie przyznają, że nierzadko o nowych usługach, produktach czy ważnych wydarzeniach dowiadują się właśnie z mediów społecznościowych. Nie powinno ich więc dziwić, że teraz ktoś domaga się zapłaty za swoją pracę i wprowadza możliwość reklamowania się na łamach swojego serwisu. Ponadto uważam, że reklamy na Instagramie naprawdę są mało inwazyjne w porównaniu z Facebookiem czy klasycznymi desktopowymi serwisami.