Ostatnie kilka dni to kolejne nowości w świecie internetowych społecznościówek. Zmiany i ulepszenia szykują praktycznie wszystkie najistotniejsze sieci. Jednak warto podkreślić, że większość modyfikacji polscy użytkownicy ujrzą dopiero za kilka-kilkanaście tygodni. Oczywiście jak zwykle najwięcej znaków zapytania dotyczy zmian na Facebooku.
Pod koniec ubiegłego roku największy serwis społecznościowy świata poinformował o usunięciu opcji ukrywania własnego profilu w wyszukiwarce portalu dla osób, które nie korzystały z takiej możliwości. Teraz tę możliwość utracą również te osoby, które miały ją aktywną. Wbrew pozorom nie jest nic nieznacząca modyfikacja. Dla niezaawansowanych użytkowników Facebooka będzie ona oznaczać nieświadome dzielenie się treściami prywatnymi.
Osoby, które nie kontrolują prywatności każdego swojego wpisu, aktywności czy zdjęcia, które udostępniają na portalu mogą bez swojej wiedzy upublicznić treści, które chciałyby zachować tylko dla siebie lub swoich znajomych. Do tej pory jeśli ktoś nie występował w wyszukiwarce to dostęp do profilu tej osoby był utrudniony. Ale z drugiej strony Facebook podkreśla, że powodowało to również niezamierzone problemy w komunikacji wewnątrz sieci. Zapewne zdarzyło się Wam, że nie mogliście znaleźć swoich znajomych w wyszukiwarce pomimo, że nie korzystali z tej opcji. Podobne problemy zdaniem Facebooka występowały również wtedy gdy chcieliśmy odnaleźć osobę, z którą byliśmy w jednej grupie na Fejsie.
Tak jak przy każdej aktualizacji interfejsu Facebooka również teraz zmiany będą się pojawiały stopniowo u kolejnych użytkowników. Tradycyjnie na stronie głównej portalu zobaczymy komunikat informujący o likwidacji tej funkcjonalności. Portal podkreśla, że obecnie istnieje wiele lepszych możliwości kontrolowania prywatności niż ta usuwana funkcja. Pamiętać należy również o tym, że jednym kliknięciem możemy skontrolować prywatność starszych wpisów korzystając z odpowiedniej opcji w ustawieniach profilu.
Niespodziankę przyszykował także Foursquare. Od teraz każda mała firma, która ma swój profil na tym serwisie społecznościowym może wykupywać reklamy. Jak podkreśla Foursquare największy problem lokalnych biznesów to chęć przyciągnięcia nowych klientów podczas gdy tysiące ludzi mijają daną firmę przechodząc obok i nie korzystając z jej usług, nie wiedząc nawet o jej istnieniu.
Teraz właściciele firm z całego świata będą mogli sprawdzić czy użytkownik, który widział ich reklamę naprawdę skorzystał z ich usług. Serwis podkreśla, że zbudował panel reklamowy czerpiąc doświadczenia podczas czteroletniej współpracy z ponad milionem firm, które do tej pory promowały się na Foursquare.
Narzędzie do tworzenia reklam jest bardzo proste w użyciu. Wystarczy, że dodamy ładne zdjęcie, zaoferujemy zniżkę lub swój najlepszy produkt i ustalimy miesięczny budżet reklamowy. To wszystko. Reklama będzie dostępna dla użytkowników w naszym najbliższym otoczeniu. Od teraz będziemy mogli monitorować reklamę, aby dowiedzieć się ile osób ją widziało, kliknęło czy odwiedziło naszą firmę. Serwis zapewnia, że przez kilka ostatnich miesięcy testował tę nową usługę z udziałem kilku tysięcy firm i efekty są imponujące. Wystarczy, że użytkownik wpisze czego szuka i może zobaczyć naszą reklamę jeśli oferujemy interesujący go produkt lub usługę.
Kolejna reklamowa nowość w socialowym świecie, na razie niedostępna dla polskich użytkowników to planowanie postów sponsorowanych na Twitterze. Użytkownicy tego serwisu mikroblogowego, którzy posiadają już dostęp do panelu reklamowego będą mogli planować posty organiczne i reklamowe nawet z rocznym wyprzedzeniem. Dodatkowo posty będą mogły być skoordynowane z aktualnie prowadzonymi lub uruchamianymi kampaniami reklamowymi w serwisie.
Razem z możliwością planowania postów Twitter wprowadza nowy moduł, który ułatwi ich tworzenie oraz zarządzanie Twitter Cards. Wszystkie te nowości są dostępne w panelu reklamowym Twittera. Pojawiło się również nowe okno tworzenia tweetów. Marketerzy w wygodny sposób mogą utworzyć wpis, dodać zdjęcie, lokalizację czy Twitter Card. Tak utworzony tweet może być dostarczony organicznie do osób śledzących nasz profil albo stać się częścią kampanii i trafić do określonej grupy odbiorców. Planowanie postów obejmuje okres maksymalnie dwunastu miesięcy z interwałami minutowymi.
Poza Facebookiem i Twitterem nowości szykuje także Pinterest. W ubiegłym tygodniu serwis podpisał porozumienie z operatorem Telefónica, którego owocem jest między innymi rozwój aplikacji mobilnej. Telefony i tablety zyskają dostęp do specjalnego widżetu. Dzięki niemu jeszcze szybciej zyskamy dostęp do powiadomień i nowych pinów od użytkowników, których subskrybujemy. A to wszystko bez uruchamiania aplikacji.
Jeśli w danej chwili nie jesteśmy zalogowani do serwisu to zobaczmy najpopularniejsze piny z całego Pinteresta. Na razie widżet jest dostępny tylko dla użytkowników brytyjskiej sieci O2. W ciągu kilku najbliższych tygodni zostanie udostępniony dla kolejnych krajów. Jak informuje Pinterest nowa wersja aplikacji mobilnej będzie domyślnie instalowana na nowych smartfonach sprzedawanych w O2 oraz dostępna w Google Play. Dzięki widżetowi Pinterest chce być ze swoimi użytkownikami wszędzie.
photo credit: educationnews.org via photopin cc